SAMOTNOŚĆ
Konie to zwierzęta stadne. Wnaturze stale przebywaja w grupie toważyszy. Nie jest dla mich normalne to, że zostaja same. Każdy wierzchowiec, który ma odbywać np.samotne wycieczki w teren, musi się z tym oswoić. Na początku problemem może być pruba odzielenia od stada.Dlatego opiekunowie najpierw zabierają koniana kródki spacer "w ręku". Spędzają z nim tez dużo czasu. W końcu zwierzak przekonuje się, Ze pod opieką człowieka nic mu nie grozi. Musi mu po prostu zaufać i uznać go za swojego przewodnika.
Nikt nie lubi, gdy się na niego krzyczy.To samo dotyczy koni. Zwierzęta te mają bardzo wrażliwy słuch - o wiele lepszy niż nasz.Pamiętaj o tym, obcując ze swoim pupilem. Przemawiaj do niego spokojnym głosem.Podnoś go tylko wtedy, kiedy sytuacja tego naprawde wymaga np. zwierzę jest nieposłuszne.Na początku takie metody wychowawcze stosuj w obecności trenera. Z czasem wierzchowiec się przyzwyczai, że twój podniesiony głos oznacza irytację, i będzie odpowiednio reagował na komendy głosowe.
GWAŁTOWNEGO WKŁADANIA WĘDZIDŁA DO PYSKA
Wielu właścicieli i jeźdźców nie przykłada specjalnej wagi do delikatnego wkładania wędzidła do końskiego pyska.Szarpią się ze zwierzęciem, którego naturalnym odruchem jestpodniesienie głowy, aby uniemożliwić włożenie metalu między zęby. Z czasem takie zachowanie może się przerodzić w uciążliwy nawyk, dlatego konia należy od początku przyzwyczajać do prawidłowego kiełznania. Najlepiej to robić, podając mu wraz z wędzidłem kawałek marchewki lub stosując smakowe wędzidła wykonane z plastiku, który nie jest tak zimny, nieprzyjemny i ciężki jak stal.
WCHODZENIE DO PRZYCZEPY
Jazda w przyczepie jest dla konia, zwłaszcza za pierwszym razem, ogromnym przeżyciem. Aby w ogóle wejść do przyczepy, musi pokonać swój naturalny lęk przed niewielką, zamkniętą przestrzenią. Przed wchodzeniem do niej wzbraniają się zwłaszcza te zwierzęta, które nie ufaja człowiekowi. Już samo przekonanie podopiecznego do postawienia nogi na rampie często stanowi kłopot, nie mówiąc o zamknięcu klapy za końskim zadem. Jeśli przyczepa jest własnością stajni, warto kilka dni przed planowanym transportem pokazać ją zwierzakowi, pozwolić ją obwąchać i wejść na rampę. Można też nakarmić go w przyczepie - niech kojarzy to miejsce z przyjemna sytuacją. Zwierzęciu będzie o wiele łatwiej, jeśli pojedzie z kolegą,który podróżuje bez problemów i pokaże naszemu ulubieńcowi, że wchodzenie do przyczepy jest przyjemne.
MUCHY
Tam, gdzie są konie, są też muchy.Te nieznośne owady uprzykrzają życie naszym zwierzaką zwłaszcza latem, wchodząc im do nozdrzy i oczu. Najgorsze są gzy i muchi końskie, których ugryzienia są bardzo bolesne. Staraj się pomuc swojemu podopiecznemu podczas upalnych letnich miesięcy, np. zakładaj na kantar specjalną siatkę przeciwko owadom lub naczułek chroniący przed muchami. Przed wycieczka w teren warto spryskać konia specjalnymi preparatami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz